Dynastia kominiarzy i kilka pokoleń księży greckokatolickich to moi
przodkowie. W ich gronie znajdują się też mieszczanie, chłopi oraz jeden
szlachcic. W mym DNA tkwią również geny kucharzy, piwowara i szynkarzy.
Pochodzę ze Żnina i Szczebrzeszyna. Jeden z protoplastów przeprowadził
całą rodzinę z Warszawy do Lubartowa, inny objechał świat - od Charkowa
przez Baku aż po Nowy Jork. Rodowód każdego człowieka to skomplikowane
puzzle, składające się z wielu fragmentów. Czasem brakującego elementu szuka
się przez wiele lat.
- 1673 Szczebrzeszyn - ślub rolników Kupij i Zaliborski
- 1700 Tur, Ratno - księża greckokatoliccy Pileccy: Andrzej, Bazyli, Józef, Mikołaj
- 1725 Krzczonów - dzwonnik Antoni Juszczyński
- 1750 Szamotuły - piwowar Bogusław Gumert
- 1775 Sieradz - prezydent miasta, piwowar Andrzej Zwoliński
- 1762 Miechów (dziś Kazanów) - ślub Zagórska i Żabicki
- 1774 Dobrogosty (pow. Łęczyca) - ogrodnik Marcin Baranowski
- 1788 Sieradz - radny miasta Józef Nowicki
- 1790 Tarnów - geometra Ksawery Pius Głodowski
- 1795 Żnin - kupiec z Prus Antoni Ludwik Scharlipp
- 1799 Uhrusk i Ruda Leśna - paroch Andrzej Kowszewicz
- 1807 Grabowiec (pow. Zamość) - ślub Wójcicka i Lenkiewicz
- 1807 Warszawa i Lubelskie - furman, kominiarz Tomasz Raciborski
- 1811 Sieradz - inspektor więzienia Józef Bobrowski
- 1812 Sitaniec - pisarz folwarku Antoni Podgórski
- 1813 Tarnawka, Kraśniczyn - na dziedzicznej części Józef Borowski
- 1815 Bytyń, Grodziec i Poznań - kucharz biskupa Bonawentura Kiciński
- 1822 Kleszczów - bednarz Wojciech Kulawiński
- 1830 Biłgoraj - kominiarz Józef Przybylski
- 1832 Szczebrzeszyn - ślusarz, szynkarz Jakub Szwed
- 1834 Sieradz, Tuszyn - stolarz Antoni Bobrowski